Słuchając prognoz pogodowych zapowiadających na piątkowy wieczór opady śniegu nie pozostaje nic innego jak zakopać się w ciepły koc i wystawić tylko nos!
Można też (będąc już zakopanym w ten koc) zająć się robótkami ręcznymi. Brzmi pięknie i malowniczo. I tak też powinniśmy umilać sobie te coraz dłuższe wieczory:)
Już za chwileczkę zaprezentuję Wam moje pierwsze dzieło! Wydziergane własnoręcznie i dlatego dumna jestem ogromnie! Teraz już tylko zostały "poprawki kosmetyczne".
A póki co ostatnie zdjęcia w tym roku z jesiennego lasu.
Miłego oglądania :)
Las liściasty jesienią
Wschód słońca w buczynie
Grzybki dwa:)
Muchomorek
Śliczne zdjęcia aż się chce iść na spacer ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie;)
OdpowiedzUsuń